Ostatnio miałem okazję dorabiać brakujący do większego zestawu fotel. Oryginalne meble z tego kompletu składały się ze stołu, sześciu krzeseł i był do tego tylko jeden fotel, właściciele zdecydowali się aby dorobić jeszcze jeden fotel. Były to meble z początku XX wieku w stylu neobarokowym, nawiązujące do wzorów angielskich, ogólnie bardzo ładny zestaw.
Całość prac polegała na wiernym skopiowaniu oryginalnego fotela, który był zrobiony z palisandrowego drewna. Była to dosyć żmudna praca ponieważ należało odwzorować każdą z części i zmontować wszystko w całość, zachowując też podobne łączenia konstrukcji. Jedyną różnicą jest użyte drewno ponieważ do kopii użyliśmy rodzimych gatunków orzecha i olchy.
W wykonaniu zdobień pomógł mi znajomy rzeźbiarz, szkoda tylko, że z pierwszej fazy prac nie mam żadnych zdjęć. To co widać na zdjęciach jest gdy dorabiany był już niemal gotowy w stanie surowym, przed barwieniem. Ogólnie zrobienie surowego fotela było bardzo pracochłonne i zajęło kilka tygodni pracy ponieważ była to w całości ręczna praca.
Przed nałożeniem bejcy całość musiała być starannie oszlifowana żeby potem przy barwieniu i politurowaniu uzyskać ładną powierzchnię. Dodatkowo też podczas politurowania należało polerować całość bardzo drobnym papierem i odpowiednimi ścierkami. Zwłaszcza, że mieliśmy do czynienia z nowym drewnem na którym bardziej intensywnie podnosi się włos podczas pokrywania powłokami bejcy czy politury.
No i efekt końcowy, jeszcze tylko tapicerka ale to już w innym zakładzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz